Tuesday, April 1, 2014

Prawdziwie noc




Jeśli taka jest wola Twoja, Panie, niech nikt mnie nie zatrzyma.
Będę niósł światu treść, która jest w stanie zjednać sobie wszystko,
cokolwiek tylko stworzyliśmy w omyłce. Będę mówił mową,
która przemienia mnie na stałe. Mówił w gwarze oper Icchaka
Kaduriego  i w zgiełku szant samego Reutera. Mówił, nie zważając
na dźwięki car puszki ani car bomby. Jeśli tylko zechcesz,
nie pozwoli się, Panie. Nie pozwoli przeniknąć. Zbłąkane.
Patroszącemu. Prawdziwie noc. W niej cóż mniejszego
niż ja i moje losy, które miałem odwrócić, idące na śmierć? 


1.04.2014