Sunday, April 26, 2015

When Susannah cries


Odtrącałem Was, starcy. Odrzucałem,
starzy, schorowani ludzie. Wielu z Was
mówiło do mnie miłością, paru mówiło
eutanazją. Rozumiałem to nawet od

pierwszego dnia. Obracałem Was
w palcach  jak ruble w mennicy nieba.
Coś życiowo istotnego mogło wynikać
tylko z zaprzeczenia istocie życia.

Tak twierdziliście. Dlatego ten wiersz
chce uwierzyć w to, że przelicytuje,
tak – przelicytuje jednego za drugim,
Was wszystkich, Was wszystkich.

Odtrącałem Was, starcy,

tak daje o sobie znać groza,
tak groza się wyraziła.
Groza młodości na Ziemi.
Groza miłości na Ziemi.

26.04.2015

No comments: