Saturday, August 22, 2015

Laska marszanda



Czekaj na wiosnę. Jak za uderzeniem laski
marszanda wróci ci oddech. I zrozumiesz
łamaczy „Enigmy”: spowolniony krok
Mariana Rejewskiego popod niebieską

obejmą bijącego gradu. Przyspieszone
tętno Jerzego Różyckiego mierzącego
na daszku czapki zimowej siłę wrzenia
zatrzymanej, odwróconej permutacji,

krzyczącego: „Jeden wincel! Byle do
Małoryty, byle do Jana Apendekera!
Jeden wincel!”. Henryk Zygalski
weźmie w swoją dłoń niewielki,

strzelecki śpiewnik i podepnie
pod rękaw wykrywacz kłamstw.
Ręka w borowinie, ręka w jej
pieśni podziemnej. Pierwszy

brakteat bez stempli na awersie.
Zostań, przemieszkaj do wiosny.
Wypatruj wierzby rokoka na starej
romańskiej tratwie, w sandaczu

skamieniałym na rzece długiego
kontraltu. W księdze populizmu,
w literackim Koranie, w surze ludu
polskiego ta aja jest moją synową,

ten dżuz jest moim synem. Ten wers
jest moim synem, ta strofa jest moją
synową. Tu syn odpoczywa, odpo-
czywa w synowej jak w pierwszym,

magicznym diduchu. Jak ziarno.


skręconym 
snopie.

22.08.2015

Sunday, August 16, 2015

Rękawiczka (z Szyllera)



Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu,
tekście, którego zwymiarowałem jedynie
do połowy. Tekście, który dachowałeś
ze mną w środku, który dachowałeś

swoją zwymiarowaną połową ze mną
po jednej i po drugiej stronie rozety,
na prawym brzegu Wilna, na lewym
brzegu Skrwilna w pełnym, palącym

słońcu. Spowiadam się Wam, bracia
i siostry, bo oto i porzuciłem kasetę,
nie, rozbiłem kasetę, kasetę matkę
literatury. I nie jest to populizm,

nie tak przecież wygląda wdzięczenie
zielonoświątkowca do trójwymiaru
religii. To istna dyspareunia, jawor
Dantego, drabina analgetyczna

darów troistych, trzy cnoty boskie,
dwie lekcje włoskie. Zgrzeszyłem
myślą, zgrzeszyłem mową.
Zgrzeszyłem uczynkiem,

zgrzeszyłem zaniedbaniem.
Kładę dziś więc kres wszelkim
rozbieganym modlitwom.
Ręka mój kamień polny

w runie
z wyrwanych
palców.  

Lato leśnych ludzi:

dziesięć symboli tworzenia.
Dziesięć pagin gatunku.
Dziesięć chwytnych pałeczek
ludzkiego piśmiennictwa.

16.08.2015