tag:blogger.com,1999:blog-1903625054503268564.post6972967232818593747..comments2023-06-29T06:04:25.439-07:00Comments on Państwo labiryntów: Parę słów o czułościKarol Samselhttp://www.blogger.com/profile/13843299460854844556noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1903625054503268564.post-59675277515547930992011-08-20T22:44:49.243-07:002011-08-20T22:44:49.243-07:00Nie ma nas ani was, Arku. Ten wrzesień się nie koń...Nie ma nas ani was, Arku. Ten wrzesień się nie kończy. M., pozostawię coś dla Ciebie w Bibliotece Oliwskiej. Będzie na Ciebie czekać w Domu. <br /><br />Miejcie się dobrze.Karol Samselhttps://www.blogger.com/profile/13843299460854844556noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1903625054503268564.post-43867502825436168332011-08-20T15:12:14.587-07:002011-08-20T15:12:14.587-07:00Dla was tylko wrzesień. Dla nas całe życie.Dla was tylko wrzesień. Dla nas całe życie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1903625054503268564.post-61002868232954654732011-08-20T10:50:23.773-07:002011-08-20T10:50:23.773-07:00Jak już mówiłam, jedziesz do mnie, do domu. A może...Jak już mówiłam, jedziesz do mnie, do domu. A może do Domu... przeczytałam Dormitoria. I bliżej mi do nich niż kiedykolwiek wcześniej. Może coś po Tobie jeszcze znajdę w moim smutnym wrześniu. Bo wrzesień nad morzem jest zawsze pełen melancholii.Outnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1903625054503268564.post-35738106642344014682011-08-20T00:27:06.758-07:002011-08-20T00:27:06.758-07:00Powodzenia.Powodzenia.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1903625054503268564.post-31301748318498190552011-08-18T22:07:29.465-07:002011-08-18T22:07:29.465-07:00Oczywiście, że pozdrowię. Mój pierwszy wieczór nad...Oczywiście, że pozdrowię. Mój pierwszy wieczór nad morzem :).Karol Samselhttps://www.blogger.com/profile/13843299460854844556noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1903625054503268564.post-44242080198939520422011-08-18T02:05:05.205-07:002011-08-18T02:05:05.205-07:00Sami znajomi, aż szkoda, że aż do Gdańska trzeba j...Sami znajomi, aż szkoda, że aż do Gdańska trzeba jechać. Chociaż w sumie to jednak centrum działania Pani Gabrieli. Pozdrów ode mnie Panią Gabrielę i Pana Beniamina :)Anonymousnoreply@blogger.com