Thursday, February 7, 2013

Birnam Wood



A. Sołżenicyn

            


panie mój, wyobraziłem sobie śmierć
w wilgotnej daczy elegii i przeraziłem się.
tylko tyle ma z nas pozostać? banderola
new yorkera, którą owiniemy rękę
aleksandra sołżenicyna? mątwa, którą
przyłożymy do ust walta whitmana?

zasługiwaliśmy na dużo więcej. spójrz,
ilu opowiedziało się za nami: tę sylabę
utrwaliła głagolica, tamtą recytowało
himmelkomando – jeden oktostych
żydowską radością, drugi irańskim
pojednaniem, trzeci sercem gawędy,

włosami naszej mowy, przybojem rytmu.
o panie mój, o prątku utopii, rosyjska
orchideo – wyobraziłem sobie śmierć
w starej wozowni poematu i nie mogłem
uwierzyć: ten koniec przyniosły nam
rzeki początku? ten znak stylusem?


7-8.02.2013
 

No comments: