Wednesday, December 29, 2010
Kommos
on nas opuścił aleksy.
dziś nocą po charkowie
spacerowały dziewczyny
z przestrzelonymi piersiami.
na placu swobody
zabito starą nikołajewną
zasypali ją śniegiem
jak nierozciętą księgę.
mógłbym podnieść kamień
i wepchnąć go w usta -
tyle nam zostało
z bólu mitologów
z krwi oszołomionych.
myślę o wandzie.
co dziś mógłbym zrobić
z chlebem na jej oczach?
z kostką świętej łucji
w szkatule rodziców?
to właśnie jest hańba:
skraj śmierci i miłości
ręka przepalona
pożarami lasów.
wyszedł nazajutrz
i kazał tu umrzeć.
w soborze uspieńskim
rozkruszył różańce
jak brzytwy pełne
gnijącego światła.
29.12.2010r.
Friday, December 24, 2010
Śmierć Michała Archanioła
Dusze jednodniowe,
oto początek nowej wędrówki okrężnej rodu śmiertelnego,
wędrówki kończącej się śmiercią.
Platon, Państwo
o, nieprzemijający:
dziś przezroczyste
mówi do mnie
najczystszym spośród
języków rzeki.
to co najważniejsze
zostawiam między żaglami
oddaję niezaślubione
morzu północnemu.
zostanę napomniany
wszyscy święci pańscy
przyjdą do mnie martwego
i zwiążą światłem lunety.
na belce twardej jak kość
piszę o moim poczęciu
alfabetami pomyłki.
o, nieprzemijający:
dziś przezroczyste
już mnie nie okłamie
źródło fałszu pełne
spłonie na południu.
jak drzewo.
jak łachman.
24.12.2010r.
Tuesday, December 21, 2010
Zeszyty Poetyckie/Literacje: Oszukani
Hańba, nierealność, tkwienie poza linią fortuny losu. Trylogia poetycka Krzysztofa Szymoniaka jest walką przeciwko nostalgicznemu oszustwu. Z tej właśnie walki zdaje on relację i po jej odbyciu formułuje dramatyczny wniosek: jesteśmy cywilizacją oszustwa, ci, którzy zabijają mit nostalgii, zostają wydziedziczeni z własnego utożsamienia. Właśnie ich najbardziej tłum nienawidzi. Stąd nieustanne powroty, wędrowania, odejścia z oszustwa w oszustwo nawet tych, którzy kłamstwu się sprzeniewierzyli. Dzieje ludzkości są dziejami samooszukiwań – w rzeczywistość to nie homo faber, ale homo fallax jest w planie ludzkim ideałem stratega.
Solilokwium oszukanego. O oszukaniu przez nostalgię w trylogii poetyckiej Krzysztofa Szymoniaka.
Saturday, December 18, 2010
wszystko owocuje
pochłonąłeś nas.
co mam powiedzieć
tym których zabijesz
w samym sercu arki?
pochłonąłeś nas.
na jasnym placu
murowałeś źródło
zsuwałeś zasłony.
pochłonąłeś nas:
tu muszę mówić -
miłość nie ustaje
wszystko przetrzyma
pochłonąłeś nas:
gniew może być ciszą
poznałem traktaty
pełne gróźb i cieni.
wiem.
o własnych siłach
noszę w sobie światło
palących się żywcem.
18.12.2010r.
Saturday, December 4, 2010
zakończ mnie proszę
A zostawszy sam Anhelli, zawołał smutnym głosem.
Cóż robiłem na ziemi? Byłże to sen?
J. Słowacki, Anhelli
mogłem przysiąc
i nie byłaby to przysięga
rzucona morzu
z płonącego okna.
ich w niczym by
to nie zmieniło -
nie zmienia ciała
owocujący ugór
ani przebity rewers.
mój czas się cofnie
twój nie przepłynie:
nieufni byliśmy
całą zimę życia -
jedliśmy posiłki
zatrute ogrodem.
-
anioł osadników
to tylko opowieść
snuta z białej krwi.
złota linia woli.
4.12.2010r.
Subscribe to:
Posts (Atom)