Tuesday, September 1, 2015

Wratislavia Cantans


Jasny, jasny wzrok Twój. Częstochowa
Twojego ciała. Jasna Góra strzelająca
wzwyż, dystansująca oczodół. Jasna

góra oka. Jasny góral, rzęsa. Panie
Jezu Chryste, pobłogosław ten krzyż.
Zamknijże w worku próżniowym  

kasetę matkę wielowiekowego kultu,
gęś kapitolińską nieostrożnej religii.
Nuże, Jezu, ach, nuże. Wratislavia

Cantans, literatura trąby i kolebki.
Manhattanizacja Boga. Malcolm
Lowry zawraca, upada pod ciężarem

nowego
spektroskopu.

1.09.2015

No comments: