Por. Paweł Kozioł, Kiczowata zupa niepotrzebnych uczuć [w:] Lampa 1-3/2010.
3 comments:
Anonymous
said...
Powinien napisać, że jest Pan poetą niekomunikatywnym i słabym. Jest wiele miejsc w Pańskich wierszach, które pozwalają przypuszczać, że nie rozumie Pan zakresu semantycznego użytych słów. Tak jakby pisał Pan, nie myśląc o wierszu jako całości, ale jako o szokującej jednostce wersowej. Puste zabiegi hiperboliczne.
Tak, ma rację recenzent - cały ten tomik to kiczowata zupa, w której zamiast treści pływa semantyczny kał, trochę słówek erudycyjnych i odwołań do znanych filozofów nie tworzy wiersza,
3 comments:
Powinien napisać, że jest Pan poetą niekomunikatywnym i słabym. Jest wiele miejsc w Pańskich wierszach, które pozwalają przypuszczać, że nie rozumie Pan zakresu semantycznego użytych słów. Tak jakby pisał Pan, nie myśląc o wierszu jako całości, ale jako o szokującej jednostce wersowej. Puste zabiegi hiperboliczne.
ale jest wiele miejsc, Anonimowy (powinien Pan zauważyć), rzucających semantycznie na kolana:)
pozdrawiam,
m.
Tak, ma rację recenzent - cały ten tomik to kiczowata zupa, w której zamiast treści pływa semantyczny kał, trochę słówek erudycyjnych i odwołań do znanych filozofów nie tworzy wiersza,
Post a Comment