Krzysztofowi Schodowskiemuo twarda, nieukołysana ziemio.
niczego już nie wypowiem.
uwielbiam cię i milczę:
jeśli trwa pora zenitu,
wznoszę domy i mosty.
jeśli trwa pora nadiru,
zgniatam kosteczkę
strychniny i zalewam
wrzątkiem. moje serce
pąsowe: wracam.
mój lesie nabiegły
krwią: odchodzę.
14.09.2011r.Krzysztof Schodowski, "Refleksja"
No comments:
Post a Comment