Sunday, November 27, 2016

Siłownia



1

Jak wam się podoba? Czy wyjdziecie z tego
pokoju zadowoleni? Nie ukrywam bowiem,
że otwarcie wierzę w obcowanie z wszystki-
mi Wami. Do tego w to, że jesteście ze mną

2

w tym właśnie pokoju, przebywacie w chwi-
lach, odpoczywacie na chwilach, w których
ten wiersz się rodzi. Podobne uczucie komu-
nii Chrystus musiał czuć, rozpięta na krzyżu  

3

mała dźwignia światów, Chrystus, rzucona na
deski szyjka kości ludowej. Jak wam się podo-
ba? A jak podobałaby się na przykład literacka
siłownia? Drink wspólnego kontaktu, astry na

4

poręczach, różyczka macherska w pobliżu ścis-
kacza do rąk. Reprywatyzować literaturę? Bar-
dzo proszę, i jak w historii o Apollu i o żółwiu
przebudzony ze snu Calderon prześcignie Cor-

5

maca McCarthy’ego. Jeśli położyłbym ich tek-
sty jeden na drugim, ułożył w niezasłanym łóż-
ku i wyszedł do sklepu po żywność, zaprawdę
wróciłbym nie do pokoju już, lecz do Ziemi.

*

Odzyskanej.

27.11.2016

No comments: