Tuesday, August 6, 2019

Autodafe. Epilog (16)


Otwórzcie „Trzy zimy” „Elegie duinejskie” „Ciemne świecidło” „Obroty rzeczy”
„Portret artysty z czasów młodości” „Proces” „Kadysz” „Grę w klasy” „Biesy”

K. Brakoniecki, Portret młodego poety

41

Nic nie jest proste. Nieważne, ile ogrodów bezpośredniości wysiejesz
nocą – płoną niezmiennie nazajutrz. Oczywiście – mamy całe pseudo-
-literatury. Specjalizują się w mityzowaniu rozpuszczanych przez sie-
bie plotek, jakoby ogrody prostoty nie płonęły w ogóle! – nie mam do
nich żalu o to, że są niewiarygodne. Mam żal o to, że są utopijne – jak
dziecko, poezja jest jak dziecko: można powtarzać (tysiąckrotnie), ale:
nie przestaniemy od tego umierać dzień po dniu, z wilgotnego strachu,
zmęczeni, owiani, owłosieni. Gdyby symboliści albo naturaliści twier-
dzili, że ogrody bezpośredniości płoną raz na rok, na miesiąc, co drugi
dzień, byłbym im skłonny uwierzyć. Prowadzi ich jednak empiryczno-

40

idealistyczna pycha nieprawdopodobieństwa z późnych pism świętego
Augustyna takich, jak Kazania o Symbolu. Symbolizm augustyński ro-
dził się jednak w roku 410 z narodzonego w Hipponie (nie zaś w roku
2016 z narodzonego w Makowie Mazowieckim). 1606 lat różnicy jest
to bardzo dużo – ogrody prostoty nie kwitną aż przez 1606 lat, ogrody
prostoty w ciągu 1606 lat odchodzą, być może o wiele częściej – niż
1606 razy. Naprawdę nic na to nie poradzimy – ja również rozpaczam.
I raz kozie śmierć, powiem i to: w najgorszych chwilach zakradam się
do wnętrza starej, gotyckiej katedry zaburzeń lękowych, w której (dob-
rowolnie) zatrzaskuję się na kilka dni: na przykład 13, 14, 15 kwietnia.

39

Mówi się często, że Bóg potrafi reformare nostra deformia („pisać po
naszych krzywych liniach”). Tym zatem (między innymi) różni się od
człowieka, że gdyby to Bóg pisał Autodafe, nie człowiek – nie musząc
stosować reformare nostra deformia, które objaśniłem – przed chwilą,
stwarzałby perłę, nie koźlarza babkę. Rzecz w tym (mój Boże – jak by
to powiedzieć), że dyspozycja taka, jak reformare nostra deformia jest
odwrotnością tego, co twórcze. Że Pan – jest Nietwórczą Twórczością.
I że nie po to stworzyliśmy historię literatury, ażeby rozumieć, że Nasi
Ojcowie byli poławiaczami pereł. Nie byli. Poławiaczem był Bóg. Nie
napisałby jak Kazimierz Brakoniecki w tekście Kos w Olsztynie, 2016,

38

że jest „zaskoczony wymiocinami zła które plami garnitury i sutanny”
(nie jest tym „zaskoczony”, ponieważ jest – Nietwórczą Twórczością).
Nic nie jest proste. Nieważne, ile ogrodów wytłumaczenia: rozsiejesz,
spadnie grad mrocznych zagadek i wytłucze nasturcje do gruntu. Cze-
mu nie zostałem uśpiony jak reszta psów, gdy należało: i zabrałem się
za pisanie czegoś tak poronionego, jak karykaturalny odpis z Różewi-
czowskiego tomiku Niepokój. Bardzo mało wiemy o nieślubnym synu
świętego Augustyna, Adeodacie. Adeodat umarł jednak wcześnie, nie
pozostawiając po sobie niczego: nic nie jest tak proste jak śmierć Ade-
data, nic nie jest tak proste jak życie Augustyna (nic nie jest tak proste

                *

jak śmierć Baczyńskiego?
Nic nie jest tak proste jak

życie Hartwig?).

6.08.2019

No comments: