myślę, że mogłeś mnie pozostawić.
nie zdarzyło się nic, co uprzytomniłoby,
że nie będzie mnie przy tobie.
miałeś do tego prawo.
usprawiedliwiam cię każdego dnia
i sławię twoją niepamięć. nad ranem
opowiadam wszystkim o miłości bez żalu.
wieczorami o żalu bez miłości. na krótko
dokonuje się wielka przemiana postanowień
i wierzę, że patrzysz na mnie ze zdziwieniem
jak na odbicie w świetliwie.
niewymowne i mętne.
Krzysztof Schodowski, "Ja już nie czekam"
__________________________________________
Ekfrazy do rysunków Krzysztofa Schodowskiego
wkrótce w
Artpubgaleria. Serdecznie zapraszam.
7 comments:
tak się czasem przyglądam Pańskiemu pisaniu, i tak się zastanawiam, w którą stronę Pan z nim biegnie ..., jeśli twórczość literacka ma być komentarzem do obrazów, ... hm.
z pozdrowieniami, Panie Karolu :)
Cykl "Altissimum" jest cyklem wiele dla mnie znaczącym, Pani Wiesławo. Zaczynałem go pisać, myśląc, że rozpocznie nowy okres (już po "Rhode Island" byłem w momencie zwrotu). Okazał się jednak jeszcze silniejszym, drugim zamknięciem dotychczasowego etapu.
Niebawem w ramach wernisażu w Artpubgalerii zaprezentowanych zostanie 15 ekfraz. Proszę wtedy odwiedzić tę galerię...
Z pozdrowieniami :).
Nie wolno mi tego nie dodać...
To zamknięcie nie nastąpiłoby bez rewelacyjnych rysunków Krzysztofa. To on pomógł mi stworzyć ten epilog, towarzyszył powstawaniu ekfraz i sygnalizował nadejście błędu. W tej chwili za nami już 2/3 cyklu. Praca trwa dalej :).
Czekam z niecierpliwością :)
Dziękuję, Małgosiu :). Już niedługo powstanie całość. Bardzo się cieszę z Twoich ekfraz dla Krzyśka. Zobaczysz, z jak różnych stron podeszliśmy do rysunku "Sen" :).
Czytam Cię z coraz większą uwagą. Pisz wiele.
Niebawem dam znać...
na pewno ten projekt to coś nowego, zarówno dla mnie jak i dla Karola, a przede wszystkim nowe doświadczenie.
To także nowe światło dla mnie i ciekawy jestem jak to wszystko wypadnie :)
To prawda, Krzyśku... Cały czas mnie inspirujesz.
A w najbliższą sobotę i niedzielę będę w Warszawie.
Zadzwonię :).
Post a Comment