Friday, December 25, 2015

Wirtuoz fotografii z powietrza


Dalekich dróg, moja miłości. Nieś wysoko swój sztandar,
miecz przeciwko złym czasom i przeciw niepowodzeniom.
Dalekich dróg, Elizabeth Costello. Przetrwaj, to wystarczy.
Publikuj jak najwięcej, laminuj czystopisy, powierz kłótnie

agentom.

Dalekich dróg, programie ITER. Nim Nowy Rok nadejdzie,
a przyjdzie jak złodziej w nocy, a przyjdzie jak ryba-wilk,
powiel, zmnóż, fortyfikuj Elizabeth Costello. Łożę laptop
do klatki, wypełniam sianem po brzegi. W nędznej szopie

ugodzony.

Dalekich dróg, Elizabeth Costello. Przyjmij pozdrowienie sto-
jącego na klatce z laptopem pod stopami. Jeniec gwiazd dwu-
nastu. Sufler Twojej niewoli i hipis o twarzy dziecka. Pacholę,
Pachorę, Pacholerę. Dalekich dróg, moja miłości. Obfitych a-

becadeł,

*

wątku zaczarowany. Oto ja, którym cię zawiódł. Wytwórnia
narodu polskiego. Cętkowany pilnik na Twoje srokate serce.

24-25.12.2015

No comments: